bm1 bm2 bm3 bm4 bm6 bm7 bm8 bm9

Tancerze Formacji - Mateusz Papużyński

2010-08-17,

Kategoria : Aktualności

 

M - jak Mistrzostwa....
Mistrzostwa Świata Formacji Standardowych organizowane po raz trzeci w Elblągu to najważniejsze wydarzenie sportowe w sezonie. Przygotowując się do wspaniałego widowiska sportowego spędzamy setki godzin na treningach. Myślę, że to ogromna szansa na zdobycie tytułu mistrza świata, dlatego są dla mnie bardzo ważne.

I - jak Inspiracje...
Do dalszej pracy motywują mnie i inspirują najlepsze pary taneczne świata. Bardzo podoba mi się to, w jaki sposób wyrażają uczucia i emocje.

S - jak szkoła...
W tym roku skończyłem III LO w Elblągu. W październiku rozpocznę naukę w PWSZ na kierunku ekonomicznym. Studiowanie w Elblągu ułatwi mi dalszy rozwój umiejętności tanecznych.

 

 

T - jak taniec...
Moja przygoda z tańcem rozpoczęła się w przedszkolu. Regularne treningi rozpocząłem w I klasie szkoły podstawowej pod okiem trenera Antoniego Czyżyka. Uważam, że szczęściem jest, gdy para ma stałego trenera. Po wejściu na parkiet trener „rzuci okiem" i wie, kto ma dobry lub słabszy dzień i jak może wspiera, pomaga...
Taniec stał się nieodzowną częścią mnie.

R - jak rozwój...
Harmonogram startów i treningów mam ustalony z moją partnerką i trenerem na najbliższy sezon. Chcemy się rozwijać i iść do przodu. W tym roku zrobiłem kurs instruktora tańca. W przyszłości chcę uczyć pary sportowe, a także sędziować turnieje.

Z - jak zabawa...
Taniec, jak każda inna dyscyplina sportowa, pochłania bardzo dużo czasu. Jeśli zdołam trochę wygospodarować wolnego, to przeznaczam go na odpoczynek i spotkania z przyjaciółmi.

O - jak oczekiwania...
W tym roku zdałem maturę. Będę kontynuował naukę, a w przyszłości chcę zostać dobrym i poważanym ekonomistą. Oczywiście do tego dochodzi taniec i jeszcze raz taniec.

S - jak szczęście...
Szczęście nie tylko w sporcie, ale i w codziennym życiu jest potrzebne. Odrobina szczęścia w tym, co robię, na pewno ułatwia osiągnięcie celu.

T - jak treningi...
Treningi są bardzo męczące. Trwają po kilka godzin, a przed prestiżowymi turniejami spędzamy na sali nawet po kilkanaście godzin dziennie. Trenując sumiennie doskonalimy technikę tańca. Ważną rzeczą jest przygotowanie psychiczne, stąd też mamy treningi mentalne z naszym trenerem. Moim zdaniem ciężka praca i talent mogą sprawić, że zostanie się mistrzem. Sam talent to za mało.

W - jak wakacje...
Wolny czas i wakacje lubię spędzać w ciszy i spokoju. Miło wspominam czas spędzony nad morzem, jak również nad pięknymi jeziorami. Marzy mi się wyjazd do Egiptu.

A - jak autorytety...
Moimi wzorami do naśladowania są Wielcy tego świata, którzy potrafią słuchać i mądrze prowadzić dialog. Autorytetem sportowym zaś jest Justyna Kowalczyk, która udowadnia, że dzięki skromności i pracowitości można osiągnąć najwyższe laury.

Ś - jak świat...
Startując na zagranicznych turniejach zwiedziłem wiele państw Europy. Ostatnio mogłem podziwiać Londyn, Paryż. Rzym. Chciałbym w przyszłości pojechać do Ameryki Południowej i Australii.

W - jak wartości...
Jestem po prostu sobą i nikogo nie udaję. Uczono mnie, że należy postępować tak, żeby nikt nigdy z mojego powodu nie cierpiał .

I - ja inteligencja...
Inteligencja pomaga w każdej dziedzinie życia, dlatego też uważam, że jest przydatna w tańcu.

A - jak akceptacja...
Zależy mi na akceptacji tych, którzy uczciwą postawą realizują swoje cele życiowe. Jest bardzo ważne w życiu mieć wokół siebie ludzi, na których można polegać.

T - jak trema...
Często odczuwam tremę, ale staram się z nią walczyć. Jest to bardzo ciężkie, ale im więcej się startuje, tym nabiera się większego doświadczenia i opanowania.

A - jak ambicje...
Mam bardzo duże ambicje i zawsze stawiam sobie wysoko poprzeczkę. Uważam, że zawsze trzeba sięgać po najwyższe. Tym razem to - MISTRZ ŚWIATA FORMACJI STANDARDOWYCH.

 


Drukuj